Poranek nie zapowiadał deszczowej aury więc ruszyliśmy w trasę. Z miejscowości, w której mieszkaliśmy (Buggiba), aby dotrzeć do Marsaxlokk trzeba najpierw dojechać do stolicy – Valletty, a później przesiąść się do innego autobusu, jadącego do wspomnianego portowego miasteczka. Deszcz dopadł nas kiedy oczekiwaliśmy w Vallecie na właściwego busa..
Deszcz nie ustępował..
Pierwsze co nam rzuciło się w oczy na miejscu to ogromny kościół. Our lady of Pompei – Kościół Matki Boskiej z Pompei powstał w XIX wieku, kiedy to ludzie zaczęli się osiedlać w wiosce, budować domy w pobliżu wybrzeża morskiego by zaspokoić potrzeby duchowe rybaków i ich rodzin. Pierwotnie zbudowany w kształcie prostokąta o wzorach przypisywanych Dun Guzeppowi Diacono. W latach pięćdziesiątych kościół został powiększony, zmieniając kształt na krzyż łaciński z dodatkiem transeptów na wschód i chóru. Pod koniec lat 20. XX wieku zbudowano nowy front zachodni pod kierownictwem architekta Giuseppe Lia.